Cześć.
Za mną kolejny cały tydzień szkoły... Codziennie miałam jakiś test, kartkówkę. Na szczęście są trzy rzeczy, które poprawiają mi humor !
1. Nareszcie weekend
2. Czekoladki od brata i taty na Dzień Kobiet
3. Rekolekcje - nareszcie się wyśpię ^.^
Wybaczcie, że tak rzadko wychodzą posty, ale życie prywatne, szkoła, przyjaciele. Na wszystko to co wymieniłam trzeba poświęcić czas. Wiadomo, że życie prywatne-na co dzień, szkoła- od 8.00-15.00 m/w, przyjaciele-ich ot tak nie można olać! Właśnie, a co u Was słychać?
Piszcie w komentarzach to + to jakie czekoladki ubóstwiacie.
Pozdrawiam.
Ania :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz